Moja historia

Jako osoba pełna energii i zawsze gotowa na nowe wyzwania raczej nie mogę usiedzieć w miejscu i znieść monotonii w pracy. Dlatego przez lata zarządzając projektami eksplorowałam różne obszary biznesowe, od marketingu i komunikacji, przez strategię, po obsługę klienta i controlling produkcji, stale poszukując inspiracji i możliwości rozwoju.

W czasie pandemii, kiedy świat zwolnił tempa, ja postanowiłam wejść na zupełnie nową ścieżkę i zamieniłam moje hobby – miłość do wełny – w biznes, otwierając sklepy online oferujące wyjątkowe ubrania i akcesoria z tego materiału. Ta decyzja nie była łatwa, ale jako osoba nieustannie poszukująca nowych wyzwań, z entuzjazmem rzuciłam się w wir przedsiębiorczości.

Prowadząc własny sklep, poczułam się jak kapitan na pokładzie okrętu, odpowiedzialna za każdy aspekt działalności – od księgowości, przez rozwój produkcji, marketing po logistykę i obsługę klienta. To właśnie dzięki tej osobistej perspektywie wiem, jak wiele wiedzy, trudu i wysiłku wymaga prowadzenie własnego biznesu online. Lubię się uczyć, więc z czasem tworzyłam i obsługiwałam dwa sklepy online, w tym jeden działający dwujęzycznie na całą Europę. Ogarnęłam wiele barier podatkowych, prawnych, językowych i logistycznych. Było intensywnie, czasem zabawnie, czasem trudno, ale nie żałuję ani jednej chwili tej podróży, ponieważ zdobyłam nieocenione doświadczenie i umiejętności.

Oczywiście, że na swojej drodze biznesowej napotkałam także trudności. Już na starcie wessał mnie w wir mediów społecznościowych i okazało się, że to mało satysfakcjonujące. Jako nowa marka, posiadająca ograniczone zasoby czasowe i finansowe, stawiałam czoła wyzwaniom związanym z ciągłą obecnością online i kreowanie coraz to nowych treści, nakład na przygotowanie których był mało wydajny i nieadekwatny do efektów. Śledzenie trendów, walka o uwagę – było to męcząca i czasochłonne, a zasięgi nie spełniały moich oczekiwań.